Jak wspominaliśmy w ubiegłotygodniowym artykule, praktyka decyzyjna i orzecznicza, zarówno w Polsce, jak i UE w temacie ofert ‘gratisowych’ nie jest bogata. Poprzedni artykuł opisywał potencjalne pułapki związane z promocjami wartościowymi na tle ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (np. ustalanie cen odprzedaży).

W dzisiejszym artykule skupimy się na wyzwaniach, które mogą nieść dwie regulacje zasadniczo określające zasady uczciwej konkurencji i uczciwych praktyk rynkowych, tj. ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (UZNK) oraz ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (UPNPR).

Ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym funkcjonuje obok obowiązującej już od dłuższego czasu ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Oba akty prawne niejednokrotnie regulują podobne obszary oraz zawierają analogiczny katalog sankcji dotyczących określonych naruszeń. Różnica jednakże tkwi w zakresie podmiotów, które objęte są ochroną w obu ustawach. Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji chroni w szczególności konkurujących na rynku przedsiębiorców, a tylko pośrednio zajmuje się konsumentami. Natomiast głównym celem ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym jest ochrona konsumentów, zapewnienie im realnej możliwości dochodzenia ich praw, jak również zwalczanie nieuczciwych praktyk i zapobieganie im.

Jeśli chodzi o interesujący nas temat ofert wartościowych i promocji „pakietowych”, obie regulacje zakazują wprowadzania w błąd – poprzez nieuczciwą reklamę lub praktykę rynkową. Gdy mowa jest o wprowadzaniu w błąd, to ma ono miejsce, gdy nieuczciwa reklama może wpływać na decyzję konsumenta co do nabycia towaru lub usługi. Podobnie praktyka rynkowa może wprowadzić w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Innymi słowy – w naszym przykładzie produkty są reklamowane, znakowane lub promowane w taki sposób, że konsument decyduje się na zakup widząc określoną wartość lub cenę, która w rzeczywistości nie jest prawdziwa.

W szczególności ustawa dotycząca nieuczciwych praktyk rynkowych wprost wskazuje, że wprowadzenie w błąd może dotyczyć: ceny, sposobu obliczania ceny lub istnienia szczególnej korzyści cenowej. Jednocześnie ta sama ustawa podaje tzw. czarną listę nieuczciwych praktyk rynkowych (tzn. zawsze zakazanych), wśród których znajduje się prezentowanie produktu jako "gratis", "darmowy", "bezpłatny" lub w podobny sposób, jeżeli konsument musi uiścić jakąkolwiek należność, z wyjątkiem bezpośrednich kosztów związanych z odpowiedzią na praktykę rynkową, odbiorem lub dostarczeniem produktu. Kosztem związanym z odpowiedzią na praktykę handlową mogą być np. aktualne opłaty pocztowe, koszty połączenia telefonicznego, w tym opłata za przesłanie wiadomości tekstowej. Kosztem, jaki może być wymagany od konsumenta, może być również rzeczywisty koszt wysyłki lub dostawy czy też koszt koniecznej podróży, w tym nieprzewidziane wydatki, jeśli konsumenci odbierają ofertę w innym miejscu.

O tym, że promocyjne opakowania przetworów marki Łowicz mogą wprowadzać konsumentów w błąd przekonał się producent sosów sprzedawanych pod marką Łowicz - Agros Nova, który w konsekwencji został zobowiązany do wycofania ich z rynku. Przeprowadzone przez UOKiK postępowanie oraz wydana w 2014 roku decyzja wykazała, że sprzedawane pod marką Łowicz sosy: boloński, chiński,  meksykański i do spaghetti, przez wiele lat oferowane były wyłącznie w promocyjnych opakowaniach. Przykładowo sos do spaghetti przez trzy lata sprzedawany był jedynie w promocyjnym opakowaniu 300g+50g gratis. Po raz ostatni w regularnym opakowaniu pojawił się w sklepach w listopadzie 2006 roku.

Wątpliwości Urzędu wzbudziła stosowana przez spółkę praktyka, polegająca na oferowaniu, przez tak długi okres, określonych produktów wyłącznie w promocyjnych opakowaniach, co mogło wprowadzać przeciętnego konsumenta w błąd co istnienia szczególnej korzyści cenowej. Zdaniem UOKiK praktyka mogła dezinformować konsumentów – mogli odnieść wrażenie, że kupują większy produkt po atrakcyjniejszej cenie, tymczasem od kilku lat produkty były sprzedawane wyłącznie w promocyjnych opakowaniach. Dla wielu konsumentów jednym z czynników, który ma zasadnicze znaczenie przy dokonaniu wyboru konkretnego towaru jest cena. Zdaniem Prezes Urzędu informacja na opakowaniu o gratisie powodowała, że oferta spółki wydawała się atrakcyjniejsza dla konsumentów i mogła skłaniać do decyzji, której w innych okolicznościach by nie podjęli.

Komentarz

Choć oferty wartościowe nie są dziś w bezpośrednim polu zainteresowania polskich organów, warto pamiętać o kilku elementach przy tworzeniu tego rodzaju kampanii, aby móc się bronić w przypadku potencjalnej kontroli.

  • Wprowadzanie w błąd – informacje o dodatkowej ilości produktu, dowieszce, powiększonym pakiecie produktów powinny być jasne i czytelne dla konsumenta. 
  • Produkt bazowy / standardowy – w ofercie producenta powinien być również produkt bazowy, w wersji nie powiększonej, bez gratisów. Konsument powinien mieć wybór czy kupić produkt taki, jaki zna dotychczas w wersji podstawowej, czy też powiększony zestaw. Ponadto, konsument powinien mieć możliwość porównania oferty cenowej produktu bazowego i powiększonego.
  • Cena oferty pakietowej / gratisowej – nie powinna wprowadzać w błąd; nie powinna zostać podwyższona lub zawierać ukrytych opłat.
  • Oferowanie jedynie produktu powiększonego w sytuacji, gdy producent w ogóle nie oferuje wersji „standardowej” może być uznane za wprowadzające w błąd.

kompas 01

Czy zainteresował Ciebie ten temat?

Skutecznie doradzaliśmy wielu Klientom w tym obszarze prawnym - pomożemy również Tobie!

Skontaktuj się już teraz, aby uzyskać więcej informacji i umówić się z prawnikiem: